BVI SPRING REGATTA – 1 dzień
Wczoraj rozegraliśmy 3 wyścigi przy wietrze 5-7 B i sporej fali. Trasa dwóch wyścigów prowadziła wokół różnych wysp, przy których kierunek i siła wiatru były bardzo zmienne. Poza tym liczne podwodne skały, które musieliśmy omijać podwyższały stopień trudności, szczególnie na naszym jachcie, na którym elektronika i system nawigacji nie funkcjonuje dobrze i ze względu na to muszę brać duży margines bezpieczeństwa, tzn. pokonywać dłuższą drogę w porównaniu z rywalami.
Mimo tego, że załoga jest ,,świeża’’ a wyczarterowany jacht i osprzęt mają już swoje lata, to żeglowaliśmy poprawnie technicznie i w miarę szybko, zajmując 2,2 i 1 miejsce. W przeciwieństwie do wielu innych załóg nie porwaliśmy żadnego genackera i nie kontrolowaliśmy dobrze wszystkie manewry.
Wczorajszy dzień był bardzo wyczerpujący fizycznie a dzisiaj na pewno będzie podobnie.
Zaraz śniadanie i ruszam do portu.
Życzę Wam wesołych Świąt Wielkanocnych.