Dzisiaj przy w miarę równym wietrze o sile 5-8 węzłów rozegraliśmy 5 wyścigów z rzędu, co było nie lada próbą naszych sił a przede wszystkim koncentracji.
Wygraliśmy cztery ostatnie i z bilansem 4:4 czekamy na jutrzejsze ostatnie 3, które zdecydują czy wejdziemy do czołowej szóstki, która będzie rywalizowała w ćwierćfinałach w systemie KO. Tzn. zwycięzca tej round robin wybierze sobie rywala i ten który uzbiera 2 Punkty awansuje do półfinałów. Piszę 2 punkty a nie zwycięstwa, bo za spowodowanie kolizji odejmowane są punkty…
Powoli rozpędzamy się, manewry, komunikacja i szybkość są coraz lepsze i mam nadzieję, że będzie lepiej z wyścigu na wyścig, Jest jeszcze sporo do zoptymalizowania, ale nie ma co oczekiwania fajerwerków od załogi, która w tym składzie żegluje po raz pierwszy…
Po tym intensywnym dniu muszę szybko zregenerować siły, cel na jutro – awans do ćwierćfinałów !
pozdrowienia z coraz cieplejszego Langenargen, własnie nadciąga potężna burza…