dzisiaj wiatr był z nami, od samego rana zaczęliśmy ,,odhaczać” punkty z długiej listy, większość nowo wbudowanych systemów funkcjonuje poprawnie, najważniejsze, że dzisiaj nic nie pękło ani się nie złamało ,
Pozostało jeszcze kilka do naszych pierwszych regat w tym sezonie i poświęcimy je na optymalizację tych elementów, tak aby w Porto Cervo wszystko funkcjonowało na 100 %
Na zdjęciu od prawej Gniewko, Fedor, Baranek i Jan, w tej 25 osobowej załodze jesteśmy ,,siłą napędową”. Z właścicielem jachtu żeglujemy już prawie od 20 lat!
Ja jutro ruszam już dalej w drogę, tym razem na południe Włoch, kilka dni odpoczynku przyda mi się.