Wczoraj nie było wyścigów a dzisiaj przy średnim wietrze rozegraliśmy 3 wyścig o długości 33 mil prowadzący wokół wyspy La Maddalena. Po dobrym starcie kontrolowaliśmy przebieg rywalizacji z jachtami, które były blisko nas i metę minęliśmy na 3 miejscu za dużo szybszymi Open Season i Magic Carpet. Dobre manewry i prędkość coraz lepsza komunikacja w załodze to strony pozytywne tego dnia. Miejsce 5 po przeliczeniu czasowym jest trochę deprymujące ale znamy przyczynę, która polega na zgłoszeniu w certyfikacie używanie dwóch foków. Gdyby był zadeklarowany tylko 1 to bylibyśmy ,,na papierze’’ o 1% wolniejsi i wtedy w każdym z wyścigów zajęlibyśmy 2 miejsce…. jest to bardzo obiecujące przed następnymi regatami, które odbędą się tutaj we wrześniu.
GER 6060 po starcie w dobrej kontrolującej pozycji.
jak zwykle ciasno i każdy metr jest bardzo ważny. Dużo zwrotów przez rufę w tym fragmencie wyścigu
Pogoda nie jest tak upalna jak w Polsce, jedyne 20 stopni… ale to jest bardzo przyjemna temperatura, ważne, że nie pada deszcz
Jutro ostatni wyścig i zapowiadany jest słaby wiatr, który nie jest naszym przyjacielem.
A potem wieczorny samolot i w końcu do domu
pozdrowienia