Zwycięstwo w regatach Caligula Cup

Regaty odbyły się na jeziorze Dargin.  Rozegraliśmy 8 wyścigów, 3 pierwszego dnia przy słabym wietrze a w niedziele powiało już zdecydowanie silniej i w wymagających warunkach, przy bardzo szybkiej ,,jeździe’’  pożeglowaliśmy 5 biegów.


Jestem bardzo zadowolony z tych dwóch dni zaciętej rywalizacji. Co prawda w sobotę żeglowałem suwerennie najszybciej finiszując w pierwszym wyścigu na drugim miejscu odrabiając systematycznie straty i wygrywając ,,spokojnie’’ dwa następne.  Nowy maszt i płozownica zrobiona przez Tomka Zakrzewskiego współpracowały ze sobą bardzo dobrze.

W niedziele w pierwszych dwóch biegach ,,szukałem’’ odpowiedniego ustawienia masztu na dużo silniejszy wiatr. Miejsca 5 i 7 pokazują, że z trymem nie było najlepiej, poza tym moje bieganie na starcie nie jest tak szybkie jak moich młodszych kolegów co powoduje szukaniem czystego wiatru i odrabianiem strat. Większość zawodników dysponuje doskonałym sprzętem i żegluje bardzo szybko, co nie ułatwia mi zadania.  Dominował Tomek Zakrzewski wygrywając te 2 wyścigi z dużą przewagą i mogło się wydawać, że tego dnia będzie poza zasięgiem.

Na trzeci wyścig dokonałem kolejnej małej korekty trymu, zmieniłem żagiel na bardziej płaski i założyłem inne płozy. Prędkość była już porównywalna a nawet bardzo dobra co pozwoliło mi  na rozegranie 3 bardzo pasjonujących wyścigów i bezpośrednią walkę z Tomkiem o zwycięstwo w tych regatach. Po wywalczeniu miejsca 1 i 2 ostatni wyścig decydował o tym kto wygra a roztrzygnięcie padło dosłownie na ostatnich metrach, kiedy to ,,rzutem na taśmę’’ wyprzedziłem go dosłownie o ułamek sekundy.

To były bardzo wyczerpujące regaty a takie wyścigi pozostają na długo w pamięci i właśnie dla takiej rywalizacji uwielbiam ten sport  !!!

wyniki tutaj

http://2021.sailingnet.pl/caligula-cup/results.html#tab

Pozdrowienia z Łupstycha

 

 

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bojery. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.