Dzisiejsza wygrana z BMW Oracle potwierdziła to, że możemy wygrać z każdym jeżeli nie będziemy robić błędów. Po dobrym starcie i wykonaniu kilku zwrotów na pierwszej halsówce górny znak okrążyliśmy z przewagą około 15 sekund. To niewiele, ale na kursie z wiatrem pożeglowaliśmy bardzo dobrze i zwiększyliśmy przewagę. Mimo ataków żeglowaliśmy mądrze i dowieźliśmy cenne 2 punkty do mety. Jesteśmy jedynym teamem, który pokonał BMW Oracle w 1-szej serii round robin!!! To spektakularne zwycięstwo zostało bardzo entuzjastycznie odebrane w całej Hiszpanii, a w bazie Desafio świetuje się je niewyobrażalnie.
W drugim wyścigu, mimo bardzo dobrego startu nie udało nam się pokonać teamu Luna Rossa z Włoch. Wystartowaliśmy z nawietrznej strony przeciwnika i wszystko wyglądało na to, że uda nam się dopłynąć w kontrolującej pozycji do lay line, ale duża zmiana wiatru z lewej strony pokrzyżowała nasze plany. Żeglowaliśmy poprawnie, ale nigdy nie udało nam się zbliżyć do przeciwnika i przekroczyliśmy metę 37 sekund za włoskim jachtem.
Jestem bardzo zadowolony z szybkości jachtu i pracy załogi i patrzę optymistycznie na drugą serię round robin, która zaczyna się jutro. My mamy dzień wolny, bo według programu nie startujemy w pierwszym wyścigu.
Pozdrawiam,
Karol