Mistrzostwa Europy

Drugi dzień bez wyścigów z powodu bardzo silnego wiatru, ale wszytko wskazuje, że jutro w końcu pożeglujemy. Lód jest wygładzony, lśni jak lustro. Ma wiać sporo a więc ponownie będzie bardzo ciekawie.

Nie ukrywam, że te dwa dni przerwy pomogły mi się zregenerować. Dzisiaj była już ,,mała siłka” , sauna i jacuzzi. Niedługo czas na dobrą, wczesną kolację i sen.

To będą jednodniowe mistrzostwa, specyfika podobna do większości naszych regat. Każdy wyścig będzie się liczył i nie będzie miejsca ani czasu na jakieś eksperymenty.

Fight goes on !!!!!

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.