Melges 32 worlds dzień 2

Dziś powrót do rzeczywistości, trochę bolesny bo w rozegranych 3 wyścigach przy silnym wietrze, deszczu i niskiej temperaturze żeglowaliśmy poprawnie, ale w dwóch ostatnich zostaliśmy ,, przemaglowani’’ w ciasnych sytuacjach na górnym i dolnym znaku.  Czasami nie ma się na to żadnego wpływu w tej bardzo wyrównanej klasie, gdzie jachty żeglują bardzo blisko siebie a sytuacje zmieniają się jak w kalejdoskopie i trudno jest przewidzieć co się wydarzy. Moje zadanie jest jeszcze bardziej skomplikowane, ponieważ Christian żegluje dopiero pierwszy sezon na Melgesie 32 i mimo tego, że zrobił ogromne postępy to jeszcze brakuje mu doświadczenia takich sytuacjach. Ja nie zawsze mam czas i możliwość wszystko mu odpowiednio wcześnie zakomunikować.

Miejsca 4,10 i 9 przesunęły nas na 6 pozycję w klasyfikacji generalnej, co dla nas i tak jest bardzo dobrym wynikiem. To dopiero połowa mistrzostw i jeszcze sporo może się zmienić.  Mam nadzieję, że jutro pożeglujemy równiej bo dobrze by było utrzymać to miejsce.

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.