Loro Piana dzień 2 i 3

Przebieg drugiego wyścigu był odzwierciedleniem tego z pierwszego dnia, z tą różnicą, że siła wiatru wzrosła do 23 węzłów. Mimo bardzo dobrego startu i poprawnej żeglugi ten nie optymalizowany od wielu lat jacht  ma mały potencjał szybkościowy, aby nawiązać  równorzędną walkę z nowocześniejszymi i nowszymi jachtami naszych rywali.

Po każdym dniu dokładnie analizujemy  przebieg wyścigu pod względem ustawienia żagli, przechyłu jachtu, kąta natarcia płetwy sterowej  versus siła wiatru, itd.

Zajmuje nam to ponad godzinę i pomaga efektywnie wyszukać rezerwy szybkościowe oraz ustalić najlepszą szybkość jachtu.

Trzeci dzień to słaby wiatr  o sile 6- 9 węzłów. Najważniejsze było to, że wiatr nie wzrastał na sile i nasze szanse na lepszy wynik były większe. Bardzo dobry start dał nam optymalną pozycję wyjściową i 20 milową trasę pokonaliśmy praktycznie bezbłędnie, co wystarczyło tylko na 5 miejsce, które w chwili obecnej  jest maksem.

Dzisiaj ostatni wyścig, wiatr bardzo słaby ale przynajmniej nie pada ;-)

 

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.