W piątek warunki wietrzne ponownie nie rozpieszczały żeglarzy. Ponad 3 godziny czekaliśmy na wodzie na ustabilizowanie się kierunku i siły wiatru, który w końcu powiał z siłą od 6 do 10 węzłów.
Byłem na trasie z 470, gdzie Agnieszka i Ola miały trudny dzień, w którym zabrakło i trochę szczęścia ale przed wszystkim zdecydowanej i konsekwentnej żeglugi. Spadły na 4 miejsce w klasyfikacji generalnej, ale dzisiaj mają dalsze wyścigi, w których mogą jeszcze odrobić straty.
Doskonale pożeglował Piotr Kula finiszując na 6 miejscu, dzisiaj kolejne wyścigi przed jutrzejszym medal racem.
W końcu dziewczyny z FX- a pokazały swoje prawdziwe możliwości, Ola z Kingą awansowały na miejsce 10 i żeglują w wyścigu medalowym. Siostry Zielińskie zakończyły regaty na 23 pozycji ale mogą się pochwalić dwoma doskonałymi wczorajszymi wyścigami, w których przekraczały na metę na 3 i 5 miejscu. Brawo !!!
Zosia Klepacka w tych warunkach słabo wiatrowych nie czuje się najlepiej, bo jeszcze nie jest w szczycie formy. Zajmuje 4 miejsce przed wyścigiem medalowym i ma szanse na podium.
U mężczyzn zamieszało się ponownie i zrobiło się ciasno. Paweł prowadzi z 5 punktami przewagi przed ,,grupą pościgową’’, w której znajduję się Radek. Wyścig medalowy będzie trudny i decydujący o podziale miejsc w pierwszej szóstce,
Dzisiaj też słabo wieje… będzie się działo.
pozdrowienia