50 Trofeo Princesa Sofia – Majorka

Sezon bojerowy zakończył się już dawno… miałem w planie jeszcze start w mistrzostwach Szwecji, ale złe warunki pogodowe spowodowały, że regaty te zostały przełożone na następny weekend, ale ja już wtedy nie miałem czasu…   Ścigali się na bardzo miękkim lodzie i plusowych temperaturach, wygrał Jarek Radzki, obecny mistrz Europy i vice mistrz świata! Gratulacje

 

Od ponad dziesięciu dni jestem już na Majorce, gdzie wczoraj skończyła się 50 edycja  regat o Puchar Księżniczki Sofii. Współpracowałem tutaj z żeglarzami klas 49 i 49 FX i Finn oraz ich trenerami.  Dni jak zwykle były długie, co też miało wpływ na to, że nie miałem siły ani czasu pisać systematycznej relacji z przebiegu rywalizacji.

Wyniki i więcej info znajdziecie na https://www.trofeoprincesasofia.org/en/default/races/race-resultsall

Łukasz z Pawłem na prowadzeniu.

 

Zajęte miejsca są w większości odzwierciedleniem obecnego poziomu sportowego prezentowanego przez tych zawodników. Chłopaki z 49 – era mogą mówić o sporym ,,niefarcie’’, ale po głębszej analizie przebiegu ich sposobu żeglowania i tego co działo się z wiatrem,  możemy wyciągnąć odpowiednie wnioski, które  już na następnych regatach powinny pozytywnie wpłynąć na uzyskiwane przez nich miejsca.

Ola z Kingą zajęły dziesiąte miejsce. Widać jak mocno zbliżyły się już do czołowych załóg. Nawet przy bardzo silnym wietrze i dużej fali są już w stanie żeglować z przodu, nie ustępując technicznie i szybkościowo. Mam tylko nadzieję, że Ola wyleczy swoją kontuzję do mistrzostw Europy, które odbędą się w połowie maja w Weymouth w Anglii.

 

Piotr Kula na Finnie swoim siódmy miejscem potwierdził, że robi nieustanny progres i na zbliżających się majowych mistrzostwach Europy w Atenach będzie miał realne szanse na top 6, które powinno dać mu kwalifikację do IO w Tokio. W czołówce jest niesamowicie ciasno, a zadanie to jest możliwe do wykonania.

 

Był to bardzo pracowity okres a od jutra zaczynają się tutaj już mistrzostwa Europy ,,deskarzy’’ w klasie RSX.  Wystartuje ponad 300 zawodników… na wodzie i brzegu będzie potężny ,,młyn’’. Całe szczęście, że w końcu zrobi się trochę cieplej…

 

pozdrowienia

 

 

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.