Maxi Yacht Rolex Cup

W środę rozegraliśmy dwa wyścigi up and down po bojach. Siła wiatru osłabła z 16 węzłów do 7 a duża fala  pozostała. Warunki te nie dawały żadnych realnych szans dla naszego jachtu na równorzędną walkę.  Był to frustrujący dzień dla naszej załogi i pokazał wyraźnie, że powinniśmy się ścigać z jachtami, które mają podobną wagę i wielkość.  Może taką decyzję podejmie właściciel w przyszłym roku. Pożyjemy – zobaczymy :-)

Dzisiaj zaplanowany jest jeden wyścig dookoła wysp, wieje 20 węzłów + i będzie się działo. Zapowiada się ciężki dzień w biurze :-)

Marina w Porto Cervo

pozdrowienia

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.