Bojery – MŚ

Łukasz Zakrzewski wicemistrzem świata. Mark Stroble obronił tytuł zdobyty przed rokiem. Miejsce 3 dla Adreasa Bocka z Niemiec.

Tak jak przypuszczałem, przy słabym wietrze doszło do sporych zmian w klasyfikacji  generalnej. Łukasz, mimo tego, że metę przekroczył dopiero na 10 miejscu, profitował przede wszystkim z tego, że Ron Sherry i Thomas Lindgren pożeglowali bardzo słabo, łapiąc bardzo dużo punktów. W przeciwieństwie do nich, Łukasz miał 5 równych, dobrych wyścigów, które  w tak zmiennych warunkach wietrznych mają dużo większy wpływ na dobry końcowy wynik.
Swoją szansę wykorzystał też Andreas Bock, były mistrz świata i ubiegłoroczny mistrz Europy, który po zajęciu doskonałego 3 miejsca w ostatnim biegu awansował o 5 pozycji w klasyfikacji końcowej i zdobył brązowy medal.
Tomek Zakrzewski, uplasował się na bardzo dobrym 6 miejscu i na pewno może zaliczyć ten start do bardzo udanych.

Pozytywnie należy ocenić pracę polskiej komisji sędziowskiej. Regaty zostały przeprowadzone bardzo sprawnie. Jezioro Lipno na pewno nie jest idealnym akwenem do rozgrywania imprez tej rangi, ale w tym roku organizatorzy nie mieli zbyt dużego wyboru.
Na jeziorach  mazurskich nie było odpowiedniej grubości lodu, a wyprawa na daleką północ w jego poszukiwaniu też nie była rozwiązaniem idealnym.

W czwartek pierwszy dzień mistrzostw Europy.  Większość żeglarzy, którym nie powiodło się w mistrzostwach globu, będzie chciała wziąć rewanż. Mam nadzieję, że więcej Polaków uplasuje się na czołowych miejscach.

Pozdrowienia,
Karol

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bojery. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.