MSiME w kl. DN

Mistrzostwa świata zostały przeniesione do Norwegii i w środę rozegrano 4 wyścigi.

Po wspaniałym finiszu nowym mistrzem został Robert Graczyk, który w swojej karierze był już 3 razy srebrnym medalistą.  Wielkie gratulacje.  Bez wątpienia letnie  bardzo intensywne żeglowanie Roberta na tzw. ćmie przekładają się na jego performance na lodzie. Na tym górskim jeziorze trzeba było wykazać się niesamowitą czujnością i umiejętnością czytania zmian w sile i kierunku wiatru. Żegluga w tzw. tunelu wiatrowym jest dużo trudniejsza na lodzie niż na wodzie, bo tu nie widać szkwałów J.

Tym bardziej jeszcze większy szacun dla równego żeglowania.

wyniki:

https://idniyra.eu/news/

 

Ja zdecydowałem o powrocie do domu, ponieważ uważałem, że w zaistniałej sytuacji był to właściwy wybór.

 

 

Dziś rozpoczęły się Mistrzostwa Europy ale deszcz i brak wiatru uniemożliwiły rozegranie wyścigów.

W tym sezonie jak nigdy do tej pory w poszukiwaniu bezpiecznego lodu i odpowiednich warunków wietrznych przejechałem niezliczoną ilość kilometrów. 3 razy byłem w Szwecji, 2 razy na Litwie, raz na Siemianówce. Na Mazurach nie zamarzły duże jeziora i nie rozegraliśmy żadnych regat a Mistrzostwa Polski po raz pierwszy w historii odbyły się na Litwie.  Faktem jest, że za każdym razem wyjazdy te były bardzo efektywne.

Ten wieloletni trend pogodowy wymusza na nas takie elastyczne podejście do naszego sportu. Czas na zmiany w planowaniu rozgrywania najważniejszych regat mistrzowskich organizowanych przez IDNIYRA.  Im szybciej zostaną wypracowane tym lepiej.

pozdrowienia z Łupstycha

.

 

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Możliwość komentowania jest wyłączona.