Wczoraj zakończyliśmy krótszą, drugą sesję treningową na 65-stopowym jachcie Container. Załoga tego jachtu składa się z 19 żeglarzy, pochodzących z 8 krajów i stanowi mieszankę żeglarzy zawodowych z amatorami.
W czasie 12 intensywnych dni byliśmy w stanie przetestować liczną “garderobę” żagli w warunkach wietrznych od 5 do 35 węzłów, zoptymalizować pracę załogi i lepiej poznać jacht. Wykonaliśmy niezliczoną ilość zwrotów i setki zmian żagli, zebraliśmy olbrzymią ilość danych, które po odpowiedniej analizie będą bardzo pomocne w podejmowaniu właściwych strategicznych decyzji.
Już w przerwie między dwoma marcowymi treningami zostały dokonane pierwsze optymalizacje, które wpłynęły korzystnie na szybkość jachtu i ułatwiły wykonywanie skomplikowanych manewrów. Większość systemów pracuje już bezawaryjnie i dużo lepiej niż na początku. Można z całą pewnością stwierdzić, że ta podrasowana maszyna regatowa jest dobrze przygotowana do imprezy inaugurującej sezon regatowy dla wielkich jachtów, która odbędzie się już za 2 tygodnie na Majorce. Rywalizować będziemy w klasie Mini Maxi, do której zaliczane są jachty o wielkości od 60-75 stóp.
Pozdrowienia z Walencji
Karol Jabłoński