Regaty flotowe zakończyliśmy na 9 miejscu. Nie znaleźliśmy rytmu, który by nam pozwolił powalczyć o lepszą lokatę, w kilku wyścigach na pierwszym górnym znaku plasowaliśmy się w czołowej 4 ale nie zdołaliśmy dowieźć tego do mety. Niestety, ale to były jedne z tych regat, w których nic nie wychodzi…. a w warunkach wietrznych, w których wiatr rozdaje karty odrobina szczęścia nigdy nie zaszkodzi …
W klasyfikacji rocznej regat flotowych i match racingowych Organika zdobyła doskonałe 6 miejsce. Jest to solidne osiągnięcie biorąc pod uwagę fakt, że w tym sezonie poziom rywalizacji w tej ekskluzywnej klasie bardzo wzrósł. Konkurowaliśmy z zespołami bardziej doświadczonymi, mającymi większe budżety, które poświęcały więcej czasu na treningi i testowanie żagli. Zatrudniały trenerów i miały bardzo duże zaplecze techniczne.
Miejsce 3 w klasyfikacji rocznej regat match racingowych jest wielkim sukcesem. Wyprzedziliśmy zespół Artemis prowadzony przez Deana Barkera, a którego załogę stanowi człon teamu New Zealand. BMW Oracle i Team Aqua też za nami…
Cały team wykonał kawał porządnej roboty i ten sezon możemy zaliczyć do bardzo udanych. Zyskaliśmy respekt u naszych rywali, a to jest najważniejsze.
Teraz czas na zasłużony odpoczynek.
Pozdrawiam z Dubaju,
Karol Jabłoński