Dzisiaj od samego rana niebo było bardzo zachmurzone a wiatr wiał słabo z różnych kierunków. Do godziny 15 czekaliśmy w porcie na poprawę pogody, ale niestety zaczęło jeszcze mocniej padać i komisja regatowa przełożyła wyścigi na jutro. Zaczniemy godzinę wcześniej, aby zdążyć zakończyć rywalizację przed nadchodzącym bardzo silnym mistralem.
Nasza dotychczasowa świetna 2 pozycja jest tutaj zaskoczeniem dla wszystkich i była dzisiaj jednym z głównych tematów poruszanych nie tylko wśród żeglarzy, ale także międzynarodowych dziennikarzy. Jest ich tutaj ponad 50, do tego jeszcze kilka ekip telewizyjnych z różnych krajów. Wszyscy nawiązują oczywiście do sukcesów Teamu Synergy w regatach Louis Vuitton Trophy i konsekwentnie pytają się o plany na przyszły rok oraz ewentualny udział w Pucharze Ameryki. Na razie nie byłem w stanie odpowiedzieć na te pytania, bo… sam nie znam na nie odpowiedzi. Mam cichą nadzieję, że w najbliższych dniach właściciele zespołu podzielą się z nami swoimi przemyśleniami.
Na razie skoncentrowani jesteśmy na jutrzejszym, decydującym dniu regat i nadchodzących mistrzostwach świata kl. TP 52, które odbędą sie za 10 dni w Walencji.
Pozdrawiam,
Karol Jabłoński